Po „Czarnej Wdowie”, której ostateczna premiera planowana jest teraz na lipiec, przyjdzie czas na zupełnie nowego bohatera w szeregach Kinowego Uniwersum Marvela. „Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni” kontynuuje wątek rozpoczęty w „Iron Manie 3”, tym razem jednak z prawdziwym Mandarynem, głównym antagonistą, z którym zmierzy się tytułowy Shang-Chi. Podobnie jak w przypadku „Czarne Pantery”, gdzie znacząca większość obsady była ciemnoskóra, tak w „Shang-Chi” praktycznie każdy bohater jest pochodzenia azjatyckiego. Poza ubiegłoroczną „Mulan” oraz filmami dystrybuowanymi przez Kościół Boga Wszechmogącego, w Polsce rzadko zdarzało się dubbingować filmy azjatyckie, stąd większość obsady nigdy w naszym języku nie przemówiła. W głównych rolach występują Simu Liu, Tony Leung, Awkwafina, Michelle Yeoh, Fala Chen, Ronny Chieng oraz Florian Munteanu, za kamerą stoi Destin Daniel Cretton, a my zapraszamy na PRZEGLĄD GŁOSÓW do filmu „Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni”.
Simu Liu wcieli się w tytułowego bohatera Shang-Chi. Aktor urodził się w północnych Chinach, a jako 5-latek przeniósł się do Kanady. Wystąpił w kilku większych rolach w amerykańskiej telewizji, w tym w serialu „Make It Pop„, emitowanym w Polsce z dubbingiem. Niestety, jeśli faktycznie się tam pojawił, to ciężko go dostrzec, a co dopiero usłyszeć jego polski głos.
Co innego z Awkwafiną. Awkwafina, a właściwie Nora Lum, to popularna aktorka i raperka, którą mogliśmy oglądać w takich filmach jak „Pitch Perfect”, „Ocean’s 8”, czy „Bajecznie bogaci Azjaci”. Na nasze szczęście artystka była już dubbingowana w Polsce i to nie raz!
W kontekście produkcji Disneya wspomnimy najpierw oczywiście o nowym animowanym filmie „Raya i ostatni smok„. Awkwafina wcieliła się tak w postać tytułowego smoka Sisu, a jej polskim głosem była Katarzyna Dąbrowska. Aktora jest już jednak zajęta w MCU.
W wersji aktorskiej dość niedawno aktorka została zdubbingowana w filmie „Jumanji: Następny poziom„, a jej polskim głosem została Laura Samojłowicz. Nie dość, że jest ona obecnie świeżym powiewem w dubbingu, wolnym strzałem jeśli chodzi o uniwersum Marvela, to za rolę była również nominowana w naszym plebiscycie Srebrne Synchrony, więc warto rozważyć jej kandydaturę do roli.
Z możliwości do zachowania głosu to tak naprawdę tyle. Choć Awkwafina użyczyła swojego głosu kilku drugoplanowym postaciom w hitowych animacjach ostatnich lat, żadna z jej odpowiedniczek nie brzmiałaby za dobrze w roli w „Shang-Chi”.
W filmie SpongeBob Film: Na ratunek głosem jej bohaterki, Otto, była Katarzyna Łaska.
W „Angry Birds Film 2” Amerykanka użyczyła głosu Courtney. W polskim dubbingu rolę tę powierzono Elżbiecie Kopocińskiej.
W niewielkiej roli Awkwafina zawitała również do „Bocianów” Warner Bros. Tam głosu jej postaci użyczyła Weronika Humaj. Tak, ma tam cały jeden dialog.
Głosową rolę aktorka otrzymała również w kukiełkowym serialu Netfliksa „Ciemny kryształ: Czas buntu„. W polskiej wersji jej postać przemówiła głosem Brygidy Turowskiej.
Tony Leung wcieli się w ojca głównego bohatera, a zarazem jego głównego wroga, Mandaryna vel. Wenwu. Choć hongkoński aktor należy do jednych z najpopularniejszych tamtejszych artystów na świecie, dotychczas nie przemówił jeszcze w naszym języku. Na podstawie zwiastuna, w którym jego bohater prowadzi główny monolog, możemy pokusić się jednak o postawienie kilku propozycji, jak Rafał Sisicki, Jan Jankowski, czy Jarosław Gajewski.
W filmie pojawi się oczywiście o wiele więcej aktorów, niż jesteśmy tu w stanie przedstawić. Nie mnie jednak, w oczekiwaniu na polski zwiastun filmu, chwilowo dostępny jedynie w wersji z napisami, oczekujemy kolejnego przełomowego fabularnie oraz genialnego pod względem polskiego dubbingu filmu Marvela. Miejmy także nadzieję, że tym razem zadebiutuje on na czas.
Jedna odpowiedź